.
.
Witaj Ann. Tu Rada Dwunastu.
Jesteśmy tutaj, by się przywitać. Jesteśmy tutaj, aby ci powiedzieć, że wiemy o zmaganiach, jakie toczysz by zintegrować energetyczne przemiany, przez jakie przechodzi teraz twój fizyczny pojazd. Widzimy, że energia ta przysparza ci nieco problemów takich jak: bóle głowy, bezsenność, problemy trawienne. Są one wspólne dla wielu pracowników światła, szczególnie dla tych, którzy są generalnie wrażliwi.
Twój układ był od zawsze wrażliwy na energie, co tłumaczy dlaczego wychowanie ciebie było takim wyzwaniem. Przyszłaś na świat, w którym panowała atmosfera ciężka od gniewu, nieporozumień, niskich wibracji, iluzji, sporów, ciężkiego jedzenia, ciężkiego wszystkiego. Otuliłaś samą siebie ochronną warstwą znieczulenia, która pozwalała ci radzić sobie z codziennym bombardowaniem niskimi wibracjami. Zaczęłaś się budzić i oczyszczać z tej warstwy w wieku 25 lat. Trwało to przez wiele lat; wiele dekad poświęciłaś na duchowy, emocjonalny i umysłowy wysiłek. Teraz natomiast przyszedł czas by czerpać korzyści ze swojej pracy.
Jesteś o wiele bardziej oczyszczona niż kiedyś. Nie jesteś już tak skłonna do reakcji. Wszystko to dzieje się dla dobra. Niemniej jednak, teraz, gdy pozbyłaś się gęstej warstwy ochronnej, czujesz wszystko. Każdą emocję w swoim domu, w sklepach, na ulicy, w bibliotece; jesteś w pewnym sensie zbyt otwarta. Musisz nauczyć się otulać samą siebie pozytywną warstwą ochronną, której będziesz stale świadoma. Gdy udajesz się w miejsca publiczne, musisz sobie wizualizować otaczający cię ochronny kokon; w przeciwnym razie grozi ci zarażenie się od innych tym, co negatywne.
Ochrona ta ma decydujące znaczenie. Przekazujemy tobie te informacje także dla dobra twoich współpracowników i kolegów. Piszemy te słowa a raczej przelewamy je poprzez biura twojego mózgu na papier dla dobra wszystkich, którzy je czytają.
Spływ Światła, który miał miejsce 11.11.11. sprawił, że jesteście niezwykle „surowi” w sensie duchowym. Nie wystawilibyście noworodka na działanie żywiołów. Jesteście wszyscy „noworodkami”.
Łagodnie chrońcie samych siebie. Usuńcie się w cień, jeśli to konieczne. W swoich relacjach z innymi postępujcie niezwykle ostrożnie i dyplomatycznie. Energie są teraz bardzo zmienne; sami możecie zauważyć ile konfliktów rozgrywa się teraz na ulicach. Jeżeli macie ochotę zaangażować się w akcje protestacyjne, prosimy myślcie o swoim bezpieczeństwie. Jeżeli wspieracie te protesty energetycznie, nie pochylajcie się ze współczuciem nad każdą krwawiącą głową, którą zobaczycie w wiadomościach, jakkolwiek byłoby to kuszące. Współczucie, jak to już wcześniej mówiliśmy, jest reakcją o niskich wibracjach. Empatia jest wspaniała ale najlepsza jest neutralność.
Utrzymujcie wizję tego, co byście chcieli oglądać a nie tego, czego nie chcecie. Koncentrujcie swoją uwagę na pożądanym wyniku końcowym a nie na zamieszaniu związanym z obecnym procesem. Za wszelką cenę pozostawajcie w stanie równowagi. Kotwiczy to i równoważy energetyczne fluktuacje, które obecnie przepływają przez wasze społeczeństwo. Zachowujcie spokój i róbcie swoje. Chrońcie siebie. Dbajcie o swoje bezpieczeństwo i dobre samopoczucie. Bądźcie pokojowo nastawieni; bądźcie ucieleśnieniem pokoju.
Dziękujemy ci za twoje nieocenione usługi. Rada Dwunastu.
18 listopada 2011, przekazała Ann A.
Przetłumaczyła Emilka
http://lifeafteryear2012.blogspot.com/2011/11/integrating-new-energies-personal.html
WIELKIE PRZEBUDZENIE 
Gru 04, 2011 @ 14:53:55
Bądz empatyczny i wspieraj, jesli możesz, ale DO SIEBIE bierz to neutralnie.
Wiele nocy przepłakałam z powodu jakiegoś problemu. Często nie miałam w ogóle na niego żadnego wpływu, jeśli chodzi o pomoc, ale przejmowałam się niemożliwie. W końcu zrozumiałam, że to mnie niszczy, i muszę coś z tym zrobić. Tak widocznie ma być, nie mam na to wpływu. Jest jakiś plan, i to jest jego część. Trudno.
Bardzo mi to pomogło.
Dziś staram się w miarę swoich możliwości pomagać tam gdzie mogę, podpisuję różne petycje, mobilizuję innych, uczulam ich, wizualizuję sobie szczęśliwe zakończenia i wierzę, że bedzie w końcu dobrze ! 🙂
Oczywiście jestem zawsze pełna empatii, ale chronię siebie.
Pozdrawiam:-)
Gru 04, 2011 @ 11:24:19
Oto cały pakiet tekstów o Świetlnej Ochronie:
krystal28.wordpress.com/2011/01/19/swietlna-ochrona/
krystal28.wordpress.com/2011/02/05/rozumienie-potrojnej-ochrony-swiatla/
krystal28.wordpress.com/2011/02/10/swietlna-ochrona-13/
krystal28.wordpress.com/2011/02/18/swietlna-ochrona-ii/
krystal28.wordpress.com/2011/04/17/swietlna-ochrona-iii/
Pozdrawiam 🙂
Gru 04, 2011 @ 06:21:24
Ja też zaobserwowałam te malutkie punkty. Tylko na tej stronce.
Gru 04, 2011 @ 04:02:40
„Miłość współczująca” jest wielkim szacunkiem drogi życia innych istot z wielkim zaufaniem, że wszystko ma swój sens, że nie ma przypadków, że każda rzecz jaka nas spotyka jest prezentem dla nas od nas samych. Współczucie zas ,jest akceptacją życia, jest akceptacją nas samych.:)
Wedlug mnie defincja wspolczucia opowiada o wielkim szacunku do drugiego człowieka, drugiej żywej istoty, innych dróg życia. Współczucie w tej formie jest wyższym stanem odczuwania Miłości. Jest to stan, w którym szanuje się siebie nie za to kim się jest, ale za samo już bycie tutaj.:)
Z wielkim szacunkiem i Miloscia oraz Swiatlem prosto z mego Serca pozdrawiam wszystkich Was kochani ..
AnLight
Gru 04, 2011 @ 02:04:41
To prawda ,„Oualander” POTROJNA SWIETLANA OCHRONA jest niesamowita.! Stosuję ją od tego lata i widzę dużą rożnicę,kiedy np.jej nie zastosuję, to wówczas przez cały dzień targany jestem sprzecznymi uczuciami.Bardzo ją Wam polecam! Stosujcie ją jak poranny i wieczorny pacierz i obserwujcie siebie jakie zmiany w Waszych uczuciach ona wnosi 🙂 Przy pierwszej świetlnej ochronie zwracam się zawsze do Archanioła Michała;On najlepiej potrafi rozwiać wszelkie negatywne energie swoim Płomieniem Niebieskiej Błyskawicy. To naprawdę praktyczna i skuteczna metoda na te czasy. Dużo Światła i Miłości.
Gru 04, 2011 @ 01:49:15
wybaczcie wszyscy mojemu tokowi myslenia, ale wydaje mi sie ze retoryka i neutralnosc jest jak najbardziej wskazana przy ratowaniu np. zabytkow, ale jesli chodzi o drugiego czlowieka,naszego brata, wspolczucie plynace z serca powinno byc polaczone z checia i realizacja pomocy, bo inaczej staniemy sie robotami bez uczuc 🙂
Gru 04, 2011 @ 01:38:31
czy pracownik swiatla nie kieruje sie sercem i miloscia? mysle ze kazdy 🙂 ochrona TAK ale nie za cene obojetnosci ktora jes obok neutralnosci, pozdrawiam wszystkich serdecznie, byc moze sie myle, to wybaczcie kochani 🙂
Gru 04, 2011 @ 01:26:23
moim zdaniem wspolczucie jest odruchem serca a litosc nie ma nic z tym wspolnego 🙂 pozdrawiam
Gru 04, 2011 @ 01:16:17
„Koncentrujcie swoją uwagę na pożądanym wyniku końcowym ,a nie na zamieszaniu związanym z obecnym procesem.”
To jest naszym obowiązkiem – mamy być silni ,nie marnować niepotrzebnie na sentymenty naszej energii
Jak współczujący ,biadolący ,może wyciągnąć poszkodowanego z przepaści ?
wybaczcie jak za mocno piszę .
Gru 04, 2011 @ 00:05:18
kasik, to śnieg czasem pada tez na blogu 😉 — K
witam:)
przepraszam bardzo, ja w innym temacie:)te spadajace punkciki to normalne, czy moj komp juz jest stary:)wczesnij ich nie bylo, ciagle mi spadaja dlatego musze sie zapytac,MILOSC Z WAMI
Gru 03, 2011 @ 23:07:13
Hej 🙂 „sympathy” przetłumaczyłam jako „współczucie”, bo dla mnie ono jest czymś innym niż empatia. Jest bliżej litości, litowania się. A „empatia jest wspaniała” 🙂 a jeszcze lepsza neutralność! 🙂 pozdrawiam!
Gru 03, 2011 @ 21:01:11
Przekaz (3 przekazy ) o którym pisze „Lucy” znajduję się na blogu Krystal i rzeczywiście jest to najlepsza metoda ochrony przed wszelkiego rodzaju negatywnymi energiami, zastosowanie jej jest bardzo proste i zarazem skuteczne.
Poniżej przedstawiam fragment tego przekazu:
„Przede wszystkim, żyjecie w świecie duchowym, jesteście połączeni ze światem astralnym i kiedy otwieracie się – umyślnie lub nieumyślnie – również otwieracie się na wpływy z niższych planów astralnych. Na tych niższych planach są istoty, których nie chcę szerzej opisywać, jako że może to wywoływać lęk, ale przedstawiają one wpływ będący sporym wyzwaniem, który może występować w niektórych przypadkach jako pokusa i fałszywe obietnice władzy lub w innych poprzez groźbę i strach, podczas gdy są też istoty, które po prostu bawi straszenie innych. To oddziaływanie może być nie tylko rzeczywiste, ale może być bardzo, bardzo silne, ale czasami tak subtelne, że trudno je dostrzec i uświadomić sobie zwłaszcza, że niektóre istoty będą próbować podszywać się pod istoty wyższe. Jedynym prawdziwym sposobem na ograniczenie i zapobieganie takiemu oddziaływaniu nie jest budowanie murów, ale poprzez zredukowanie szansy na to, że mogą mieć jakiekolwiek oddziaływanie – tylko kiedy jesteście wypełnieni miłością i energiami światła, te siły nie mogą na was wpływać. Archanioł Michał mówił wam o tym, że „gdzie jest światło, nie może być mroku”. To dlatego potrójna świetlna ochrona jest tak ważna – kiedy jesteście wypełnieni białym światłem, ciemne siły nie mogą wejść, ani wpływać na was. Z początku mogą próbować, ale regularne używanie potrójnej świetlnej ochrony w pewien sposób wysyła wiadomość do wszystkich niższych planów astralnych, mówiącą „możecie przyjść i próbować, ale wszystko co dostaniecie to miłość i światło” – co jest czymś co te istoty wolą unikać, jako że podniosłoby to ich energie, uczyniło zmiany w ich stanie istnienia i zasadniczo spowodowałoby, że nie byłyby więcej złe. Tego będą próbowały unikać i dlatego potrójna świetlna ochrona ustrzeże was przed zbliżaniem się takich istot, chyba że będą gotowe do zmiany i wtedy nie macie się czego obawiać, jako że będziecie wspierani przez anioły by pomóc takim istotom dotrzeć do światła.”
Całość można znaleźć pod następującym adresem:
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
🙂
Gru 03, 2011 @ 20:06:15
🙂 jesli patrzysz po to by cierpieć to chyba nie najlepiej…..:-)
stajesz sie źródłem cierpienia chyba nie chcesz być TRUCIZNĄ………
jesli patrzysz by zrozumieć cierpienie i pomóc temu cierpieniu i innym…. to lepiej….
poza tym miłość nie może cierpieć tak jak kwiat nie może być chwastem….
jesli za mocno……:-) PRZEPRZSZAM:-)
POZDRAWIAM ………………………………………………………poza tym jest naprawdę Trudno……….:-):-)
Gru 03, 2011 @ 19:08:11
wszystko w stworzeniu jest takie jakie powinno byc.mysle ze chodzi o wyposrodkowanie odpowiedni wglad w sytuacje i nie mozna wchodzic w dana sytuacjie.pozdrawiam z miloscia lucy
Gru 03, 2011 @ 18:56:01
Wydaje mi się, że to kwestia tłumaczenia. Zajrzałam do oryginalnego tekstu. „Sympathy” można też przetłumaczyć jako „ubolewanie” i chyba raczej o to chodziło. Tak więc wychodzi , że ubolewanie (narzekanie, biadolenie) ma niskie wibracje, natomiast empatia (prawdziwe współodczuwanie z chęcią pomocy) jak najbardziej wysokie. Ja to tak przynajmniej zrozumiałam.
Pozdrawiam
Gru 03, 2011 @ 18:53:39
Michał. Kiedy współczujesz, stawiasz się jakby w położeniu cierpiącej osoby. I też cierpisz – czy nie tak? Teraz oboje jesteście w niskich wibracjach. Kiedy zachowujesz empatię – rozumiesz. No i masz większe pole postrzegania. Pozostajesz we właściwych wibracjach i teraz naprawdę możesz pomóc. Czujesz to?
Pozdrawiam Cię i wszystkich Świetlistych.
Gru 03, 2011 @ 17:34:25
Witam, witam…
Przeczytałem ten przekaz, ale jedna rzecz jest dla mnie zupełnie niepojęta. Chodzi mianowicie o to co napisali, że współczucie ma niskie wibracje. Czy to oznacza, że ten kto patrzy na cudze cierpienie i ma w sobie pragnienie pomocy cierpiącej osobie ma niższe wibracje niż ten, kto patrząc na cudze cierpienie nie czuje nic, pozostaje obojętny? Nie rozumiem tego. Coś mi tu nie pasuje.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Gru 03, 2011 @ 10:04:01
prosty i skuteczny sposob szybka wizualizacja wokol siebie swiatla bialego ,szmaragdowo-zielonego i fioletu jest to dobry sposob iszybki mozesz stosowac kilka razy na dzien naprawde dziala.byla o nim mowa w przekazie dawno temu.z miloscia lucy.
Gru 03, 2011 @ 09:40:43
To bardzo miłe wiedzieć że o nas się troszczą – tak jak my się odnosimy do najbliższych mówiąc „uważaj na siebie „…,Mają absolutną rację ,powinniśmy właśnie tak postrzegać wydarzenia -, zachowując neutralność.
Bardzo dziękuję za cenną wskazówkę i serdecznie pozdrawiam Wszystkich
mówiąc uważajcie na siebie !
Gru 03, 2011 @ 09:15:36
🙂
Gru 03, 2011 @ 09:00:32
JA stosuje się do tego, co niesie ten przekaz. Warstwa ochronna przed negatywnymi falami energii działa bardzo dobrze, lecz czasami mam do czynienia z nietypowymi „przedsięwzięciami”, które są z nimi związane. Niektórzy mają w sobie tyle tych wibracji, że osobom wrażliwym ciężko byłoby wytrzymać z takimi jednostkami, ale ja i tak zawsze dążę do tego, by powrócić do stanu tej równowagi utrzymującej w/w neutralność. Jakoś w miarę indywidualnie to zrozumiałem. Dzięki temu zrozumiałem, co mniej więcej mam tak naprawdę robić, żeby przyczynić się do przyspieszenia naszego Wzniesienia