Pracujemy nad dostosowaniem waszych pól energetycznych

.

Przetłumaczyła Patrycja

.

Ukochani!

Wielu z was czuje senność wczesnym wieczorem i nie macie innego wyjścia jak położyć się do łóżek, tak dominujące jest to uczucie.  Pracujemy obecnie nad dostosowaniem waszych pól energetycznych i najłatwiej jest nam to robić, gdy wasze fizyczne ciała pogrążone są w głębokim śnie.  Jeśli odczuwacie wspomniane symptomy, wiedzcie, że właśnie nadeszła wasza kolej – jesteście dostrajani i korygowani. Każdy, bez wyjątku członek naszej Rodziny Światła jest poddawany takiej osobistej opiece po to, by przyspieszyć proces transformacji.

Przez odżywienie i zrozumienie tego, co się z wami dzieje – nie będziecie uważali się za leniwych czy opieszałych, po prostu przyjmiecie to jako część procesu, zaakceptujecie i pozwolicie na to. Niektórzy z was czują dyskomfort w waszych ciałach w ciągu dnia – to również minie. Słuchajcie sygnałów jakie otrzymujecie i odpoczywajcie, gdy macie taką potrzebę. Działajcie, gdy jesteście rześcy, pozostając w pozytywnym, wzniesionym stanie umysłu tak często jak to tylko możliwe. Gdy przychodzą wam do głowy negatywne myśli, od razu przekierujcie je na pozytywny tor. W ten sposób stajecie się mistrzami waszego procesu
myślenia.

Wasza czakra serca otwiera się szerzej, co może powodować palpitacje. Jeśli tak się dzieje, odpocznijcie, zrelaksujcie się i poczekajcie, aż to minie. Mogą się zdarzać bóle niewiadomego pochodzenia w różnych częściach waszych ciał – jest to oznaka dostrojenia i przystosowania, jakie się właśnie odbywa. To jest czas przyzwalania na to co przychodzi, w miejsce stawiania oporu. Taki opór często bierze się z faktu, że żywicie uprzedzenia albo robicie założenia jak ma wyglądać proces Wzniesienia. Wiele rzeczy może być zawieszonych w czasie, gdy to wszystko się odbywa. Wiedzcie jednak, że wszystkie one powrócą, gdy nadejdzie odpowiednia pora i potoczą się gładko, z wdziękiem oraz lekkością.

Zauważyliście pewnie, że wasze osobiste interakcje z ludźmi  przechodzą pozytywną przemianę. Wielu ludzi wyraża swoje wewnętrzne uczucia i myśli bardziej otwarcie i jest to dobry krok w kierunku świadomej jedności. Kiedy możemy zaakceptować siebie nawzajem bez krytyki i osądzania, otwierają się przed nami drzwi do głębszego zrozumienia i pełniejszej komunikacji. To sprzyja zaufaniu – tylko prawdziwi ludzie pozbawieni masek mogą świecić swoim Światłem dla Świata.

Bądźcie dumni z tego kim jesteście. W całym Wszechświecie nie ma nikogo, kto byłby taki sam jak wy. Jesteście unikalni i stanowicie integralną część całości. Całość nie byłaby całością bez was, w tym czasie. Jak najczęściej praktykujcie utrzymywanie myśli  wypełnionych miłością i błogosławieństwem  – to pomoże zakotwiczyć waszą Świadomość Chrystusową. Utożsamiajcie się z atrybutami waszego Wyższego Ja, uhonorujcie je i pozwólcie mu się zamanifestować. Jesteście tam, gdzie są wasze myśli. Czasy wymagają stosownej pilności i każdy z was ma w niej udział. Nasze serca wypełnia Miłość, gdy widzimy jak z dnia na dzień uczciwie idziecie naprzód, Drodzy Moi. Wiedzcie, że otacza was wasza Rodzina Światła i że idziemy razem z wami.

Do następnego tygodnia.

Jestem Hilarion

19 – 26 lutego 2012
©2011/12 Marlene Swetlishoff

http://www.therainbowscribe.com/hilarion2012.htm



Comments are closed.