.
.
Miłość twoich przewodników może być obecna i silnie wspierająca w twoim życiu albo może nie istnieć w twojej świadomości. Nie oznacza to, że nie jesteś kochany całkowicie i absolutnie przez twoich przewodników. Bez względu na to, czy wierzysz, że masz przewodników czy nie i czy kontaktujesz się z nimi codziennie lub nigdy, twoi przewodnicy są obecni zawsze przy twoim boku. Nigdy cię nie zostawiają i zawsze obserwują twoje życie, doświadczenia i egzystencję na Ziemi. Ich misja i poświęcenie to kochać cię zawsze i kierować cię na tyle, na ile są w stanie w tej twojej duchowej wędrowce na Ziemi.
Oni są przyjaciółmi, którzy są zawsze pozytywni, kochający i hojni ze swoimi energiami i mądrością. Bez względu na to co robisz lub mówisz, twoi przewodnicy nigdy nie odwracają się od ciebie i nigdy nie zostawiają cię samego. Jako świetlanego pracownika na Ziemi szukającego Wzniesienia, jedności ze Stwórcą i manifestacji prawdy, miłości i świętej zdolności twojej duszy, twoja ścieżka może czasami wydawać się samotna i trudna, gdy podążasz do czegoś co czasem może wyglądać na niemożliwe dla twojego fizycznego umysłu. Twoi przewodnicy są tu, aby ułatwić twoją drogę i asystować ci i wzmacniać twoje zbalansowanie ze Stwórcą i kochać cię bezwarunkowo. Kiedy wzrastamy duchowo, odkrywając nasze wewnętrzne energie i rozpuszczając w sobie ciemności, być kochanym bezwarunkowo i czuć miłość wokół siebie jest istotne, ponieważ pozwala to na koncentrowanie się na swoich celach.
Kiedy jesteś świadomy tej miłości, która cię otacza, staje się to niezwykle potężne dla twojej rzeczywistości i duchowego rozwoju, ponieważ pozwala ci to odczuwać platformę wsparcia wokoło ciebie i dopinguje cię w osiągnięciu twoich celów.
Twoi przewodnicy są energiami, z którymi możesz rozmawiać w swoim umyśle lub na głos, z którymi możesz dzielić się swoimi najgłębszymi uczuciami. I co najważniejsze, możesz poprosić ich o wszystko a oni pomogą ci w najbardziej odpowiedni sposób jeśli będzie to zgodne z wolą Stwórcy i jest pomocne w twoim rozwoju duchowym.
Ja, Mistrz Kuthumi, służę jako przewodnik dla wielu osób na Ziemi. Jest to dla mnie radością i przywilejem tak otwarcie i całkowicie kochać tak wiele dusz z ich akceptacją mojej obecności i ducha Stwórcy, którym pragnę dzielić się z nimi.
Chciałbym zaoferować wam proste techniki do poprawy obecności przewodników w waszej rzeczywistości i do zakotwiczenia większego światła Stwórcy i świadomości wspierającej rozwój waszej duszy. Technika ta może być stosowana każdego dnia przez każdą osobę, taką, która już w znacznym stopniu pracuje ze swoimi przewodnikami lub taką, która właśnie chcę tę pracę rozpocząć.
Proszę, abyś spokojnie usiadł i skupił się na oddychaniu, pozwalając na głęboki stan medytacyjny w coraz głębszej ciszy i bez ruchu w każdym nowym momencie.
Najpierw poproś, aby twoi osobiści przewodnicy przybliżyli swoje energie do twojej osoby z intencją całkowitej ochrony w miłości i aby dali ci odczuć ich czystą i oddaną obecność.
Bądź świadomy swojego ciała, uczuć i jakichkolwiek doznań jakie występują.
Weź kilka głębokich oddechów, gdy zrobisz wydech uwolnij obawy lub blokady, które możesz mieć, dotyczące połączenia się z przewodnikami. Ważne jest, aby to praktykować, nawet jeśli jesteś przyzwyczajony do łączenia się z przewodnikami, gdyż może to zwiększyć twój kontakt.
Poproś przewodników, aby przelali krystaliczną, czystą, białą energię do całej twojej osoby przez czakrę koronną na szczycie głowy. Poczuj tę energię wpływającą szczególnie do twojego umysłu, oczyszczając wszystkie myśli i pozwalając, aby twój umysł wypoczął w spokoju poprzez proste praktykowanie obserwowania tego doświadczenia.
Poproś, aby twoja dusza zgrała się całkowicie ze światłem i duchem Stwórcy. Poproś przewodników, aby zwiększyli to zbalansowanie przez zapewnienie, aby każdy aspekt twojej jaźni był połączony z duchem Stwórcy i aby światło Stwórcy przepływało z łatwością, potęgą i precyzją do twojej całej osoby. Trzymaj w swoim umyśle zdolność obserwacji całego tego procesu.
Gdy będziesz gotowy, poproś, aby twoi przewodnicy połączyli z tobą swoje energie o najbardziej odpowiednich wibracjach i jakości. Może to spowodować uczucie przepływania energii lub światła do twojej jaźni. Ich energie łączą się z twoimi energiami, gdy twoje energie integrują się z ich.
Jest to proces, w którym wszyscy są równymi nadajnikami światła dzieląc swoja energie i doświadczając większej jedności ze Stwórcą. Możesz mieć świadomość kolorów, wizji, słów lub odczuć – po prostu obserwuj je. Pozwól, aby ten proces integracji zakończył się i następnie bądź w tych energiach przez chwilę, aby umożliwić światłu na usadowienie i zakotwiczenie się w tobie.
Celem tej praktyki jest pomoc w łączeniu się z twoimi przewodnikami, rozpuszczenie barier, zwiększenie twojego ilorazu światła i pozwolenie ci na nauczenie się komunikowania się z przewodnikami.
Kiedy tak siedząc, zawierasz pełnię energii twojej grupy przewodników, możesz wtedy zacząć prosić ich o pomoc w swojej rzeczywistości i rozwoju duchowym, mówiąc do nich z twojego serca, mając wiarę, że będą ci asystować, wspierać i pomagać. Kiedy prosisz ich o pomoc i kierunek oni zawsze słuchają, ale z silną integracją z ich energią, prośby będą miały większą moc i zdolność przewodników w asystowaniu będzie również większa.
Wtedy po prostu bądź świadomy jakichkolwiek zmian lub doświadczeń w twojej rzeczywistości i bądź pewny, że jesteś kompletnie kochany przez przewodników i Stwórcę. Praktyka ta pozwoli ci wyrazić swoje uczucia i pragnienia, jak również pomoże ci mieć więcej pewności siebie i zaufania do kontaktów.
Pamiętaj, że aby otrzymać musisz najpierw poprosić, aby poprosić musisz rozumieć swoje pragnienia. Gdy pragnienie pochodzi z prawdy w tobie, zawsze otrzymasz obfitość Stwórcy. Musisz być tez otwarty na otrzymywanie. Twoi przewodnicy nauczą cię, że energia Stwórcy jest wszędzie dookoła ciebie i w tobie, i że jesteś jednością ze wszystkim.
Separacja jest iluzją. Integracja to proces akceptowania swojej prawdziwej egzystencji jako Stwórcy. Pozwól sobie zaakceptować ten proces integracji postrzegając go jako wielki krok w stronę światła Stwórcy, którego źródło jest w tobie.
Ze świętą błogością,
Jestem Mistrz Kuthumi
fragment przetłumaczyła Krystal Freeman
WIELKIE PRZEBUDZENIE 
Mar 05, 2011 @ 10:38:39
Świadomość to nie mózg.
Mózg jest kwantowym odbiornikiem duchowej świadomości.
Teoria dualizmu interakcyjnego John Carew Eccles’a,
oraz kwantowa teoria świadomości Orch-OR
Rogera Penrose i Stuarta Hameroffa – są prawdziwe.
Neuronalna transmisja synaptyczna w mózgu
– nie tworzy świadomości ani naszych myśli.
Przeczytajcie ten artykuł i poznajcie prawdę:
http://radioamator.elektroda.eu/swiadomosc.html
lub wpiszcie w wyszukiwarkę: świadomość to nie mózg
Sty 03, 2011 @ 09:33:10
Dziękuję Ci bardzo:)
Sty 03, 2011 @ 07:59:07
polecam obszerny opis na stronie http://rytualytybetanskie.prv.pl/
Sty 03, 2011 @ 06:50:24
Prosiłabym o szczegóły. Kiedyś o tym słyszałam, tzn. tyle co obiło mi się o uszy na ten temat.
Sty 03, 2011 @ 04:23:40
zawsze mnie fascynowały rytuały młodosci , ale nie potrafię 4 rytuału czyli mostku. Jak to zrobić.???? Czy czujesz przypływ energii???Pozdrawiam.gosiaszukalska@tlen.pl
List 19, 2010 @ 07:22:18
hm…cała mądrość w nas…otwieramy się na wyższe duchowe doświadczenie,ale nie możemy zapominać o naszych boskich ciałach. No tak, ono jest świątynią ducha…mamy różzne praktyki…ja doskonalę się w 5 Rytuałach Tybetańskich…kwintesencja jogi, niezwykłe energetyczno-duchowe doświadczenie. Jesli kogoś zainspirowałam moją notką chetnie podzielę się szczegółami…pozostańcie bogaci miłością:) Gaba
List 19, 2010 @ 05:09:24
Hmm, u mnie to jest tak, że ten niby anioł stróż, opiekun duchowy, to ja sam, tylko to ta moja część, która nazywa się nadświadomością, a obecnie znaną jako nieświadomość.
W sumie też widzę coraz częściej energię, byty, wokół mnie, a czuję je od dawna.
Lecz ja sam wiem, że cały czas mam dostęp do swych poprzednich wcieleń, jak i tych przyszłych, oraz tych teraźniejszych, gdyż te trzy czasy, toczą się równocześnie we wszechświecie.
List 19, 2010 @ 02:42:38
U mnie jest to w fazie nauki, zaczynam rozpoznawać te energie i odczówać ich obecność w moim życiu.
List 17, 2010 @ 02:42:31
Mam kilku, ale żaden nie wygląda ludzko. Najbardziej intrygujący z nich to Patyczak: wysoki i chudy, długie kończyny i szyja; głowa duża, migdałowate oczy, pergaminowa pomarańczowa skóra.