Ewolucja duchowa w Boskim Planie Życia

.

Eseje na tematy duchowe, 2 części, Steve Beckow

[…] Sądzę, że kiedy ludzie stają się świadomi szczególnego charakteru tych czasów, wielu z nich zapyta, co jest sensem życia. Wydarzy się bardzo wiele i w konsekwencji tego, co się wydarzy, niektórzy poproszą nas, byśmy zaczęli odpowiadać od początku.

Gdzie jest ten początek? Na samym początku jest Boski Plan życia. Plan ten można podsumować w dwóch słowach: ewolucja duchowa. Poruszamy się od Boga do Boga w  poszukiwaniu świadomością naszej tożsamości jako Boga.  Robimy to, więc Bóg może spotkać się z Bogiem w każdej chwili naszego oświecenia.

Skupmy się teraz na przesłaniu SaLuSy, aby usłyszeć jego zwięzłe wyjaśnienie Boskiego Planu Życia.

„Niektórzy [ludzie] zapytają, co jest sensem [życia] i Najdrożsi, kimkolwiek jesteście i cokolwiek robicie, jest ono dla waszego wzrastania i ewolucji”. (1) Wszelkie życie – mówi – jest nieustannym cyklem doświadczeń, które macie poustawiać na swoich miejscach, aby wasza duchowy rozwój zmierzał do przodu” (2). Życie w każdym miejscu Wszechświata „nieustannie ewoluuje – kontynuuje – jest to pierwotny warunek, który zawsze skłania was do rozwoju”. (3)

Wpływ Planu sięga każdego aspektu waszego życia: „Gdziekolwiek jesteście zaangażowani, włączając wasze rodziny i przyjaciół, celem jest wasze przystosowanie siebie do sytuacji w taki sposób, żeby wasz rozwój duchowy szedł do przodu”. (4)

Lecz życie jest nie tylko celowe; jest również ekspansywne. Wszystkie nasze egzystencje, jak mówi SaLuSa „prowadzą was we wszystkich kierunkach w waszym ewolucyjnym poszukiwaniu podźwignięcia”. (5) To pragnienie zrobienia postępu zaprowadziło nas do zejścia przede wszystkim do dualności: „Podźwignięcie w waszym rozwoju duchowym jest integralnym celem i wynika z waszego życia w dualności”. (6)

Podczas planowania następnej naszej inkarnacji nigdy nie jesteśmy zmuszani do czegokolwiek i nasza podróż do dualności nie stanowi tu wyjątku. „Stwórca nie zmusza was do wchodzenia w cykl dualności – mówi SaLuSa – skoro ochoczo i dobrowolnie zgadzacie się, wiedząc, że powrócicie za jeden dzień do swojego domu w wyższych wymiarach”. (7)

W naszej długiej podróży w dualności, odgrywamy zarówno jasne jak i ciemne role, by nauczyć się więcej.

„Każdy z was doświadczał ciemności i Światła, ponieważ dla tejże przyczyny weszliście w ten cykl. Doświadczenie jest równoznaczne z postępem i jest waszą ścieżką powrotu do Światła, ponieważ postęp stanowi przyczynę waszego wejścia do tego cyklu”. (8)

Ostatecznie przekraczamy ludzkie uwarunkowania i przechodzimy do większych predestynacji. „Nie wolno wam zapominać, że wszyscy jesteście potencjalnymi bogami, którymi się stajecie. Wasze życie jest nieskończone”. (9) Obecnie ludzkie istoty, ostatecznie przejmiemy role, które są przekraczają nasze obecne wyobrażenie.

„Wiedząc, że wasze obecne życie jest zaledwie jednym z wielu, które będziemy kontynuować je w nieskończoność, zdacie sobie sprawę, że wszystko to jest dla waszego doświadczenia, kiedy wzrasta wasza świadomość”. Będzie ona stopniowo się rozszerzać, więc ostatecznie może rozciągnąć się na całą planetę i drogę do waszej przyszłości. Niektórzy z was zdecydują się doświadczyć bycia logosem planetarnym”. (10)

Lecz do jakiego celu to wszystko zmierza? Tak samo odległa przyszłość jest poszukiwana i podzielana przez wszystkich i wszystko.  Jak określił to SaLuSa „wszystko, co jest porusza się w kierunku Źródła” Ponowne połączenie się z tym samym Źródłem, z którego przyszliśmy, jest celem wszystkiego, co żyje. Ponieważ jest to naszym wspólnym przeznaczeniem, „bierzemy się za ręce i pomagamy sobie wzajemnie”. (11)

Niektóre z elementów projektu Życia

Jedną ze wspólnych cech i elementów projektów obecnych we wszelkim życiu jest pragnienie rozwoju i postępu.

„Ewolucja jest czymś zupełnie naturalnym i pragnienie, by się rozwijać pozostaje z wami na zawsze. Jest ona interesująca i wynagradzająca, szczególnie kiedy przechodzicie do wyższych wymiarów. Niebiosa, oto słowo, które oddaje to, co mamy na myśli, lecz wasze wspomnienia z tamtego okresu są zamglone przez upływ czasu, który spędziliście już w dualności”. (12)

Nie ma takiej formy życia, która nie odczuwałaby pragnienia, by ewoluować: „Wy … podobnie jak każda inna dusza macie wrodzoną chęć, aby wznosić się coraz wyżej i wyżej, i nawet najniższy z najniższych nie zatracił jej całkowicie”. (13)

Innym elementem projektu w planie życia jest reinkarnacja. Również jej celem jest promowanie naszej ewolucji duchowej.

„Celem przeżywania wielu wcieleń jest postępowanie zgodne z ogólnym planem, który prowadzi do waszej ewolucji duchowej. Jest to jedyna droga, aby awansować i zostawić za sobą cykl ponownych narodzin”. (14)

Nasze życie jest często postrzegane jako pełne cierpienia, ponieważ, jak mówi SaLuSa „przechodzi ono przez takie doświadczenia, dzięki którym wzrastacie duchowo”. (15) Jednakże żaden z tych eksperymentów nie zawiera w sobie prawdopodobieństwa przypadku; wszystkie są zaplanowane. – mówi – Wasza egzystencja nie jest jakimś wariackim przypadkiem, lecz rozważnym projektem zamierzonym tak, aby dać wam wszelką sposobność, by wyjść z kołowrotu narodzin. (16)

Pamiętajcie, że najprawdopodobniej mieliście setki wcieleń na wszelkie sposoby – w role i sytuacje. Są one starannie zaplanowane, aby dać wam odpowiednie doświadczenia, które dadzą postęp w waszej ewolucji. Nie ma takiego doświadczenia, które jest zdarzeniem losowym, a z pewnością każde z nich jest ważnym krokiem na waszej drodze”. (17)

Ewolucja jest niezależna od wszelkich sytuacji i przekonań. Nawet kiedy decydujemy się na pozostanie w tym samym wymiarze zamiast wzniesienia się, ciągle jeszcze robimy postępy.

Nie ma to znaczenia, kim jesteście i jak postrzegacie życie lub jakie są wasze przekonania, stale rozwijacie się poprzez doświadczenia, które życie wam dostarcza, Możecie iść we wszystkich kierunkach różnych czasów, lecz faktem jest, że wynik na czysto ujrzycie, czyniąc postęp w kierunku Światła.

Możecie zdecydować, że pozostaniecie w swoim obecnym wymiarze i nie oznacza to, że nie rozwijacie się.  Możecie powrócić do każdego poziomu, jakiego chcecie, by gromadzić doświadczenia, jakich potrzebujecie. Zwykle nie jest to decyzja, którą podejmujecie sami, a wasi mentorzy i Przewodnicy będą pomagać wam w jej podjęciu”. (18)

Nie ma pośpiechu podczas tej waszej podróży: „Musicie się wiele nauczyć o bardzo wielu rzeczach, ale macie tyle czasu, ile trzeba, bo życie jest nieskończone i macie wolność wyboru własnych doświadczeń”. (19) Niniejsza uwaga może wydawać się sprzeczna z wcześniejszym oświadczeniem, że wszystko było zaplanowane.  SaLuSa ma tu na myśli fakt, że wybieramy plan swojego życia przed narodzinami a potem postępujemy ściśle z nim podczas naszego życia.

Niektórym duszom może wydawać się, że to oznacza brak rozmachu lub ruchu w ich życiu, lecz SaLuSa przypomina: „bądźcie pewni, że jest to zaplanowane z myślą o rozwoju”. (20)

Prawa duchowe są innym elementem projektowania życia, które istnieją po to, abyśmy zrozumieli, że przerobiliśmy nasze lekcje dobrze, zanim ostatecznie zakończymy je.

„Prawa duchowe są określone przez Boga i stosują się do wszystkich form życia, które mają dar wolnej woli i kiedy nie przestrzega się ich, doświadczenia zostaną powtórzone, póki nie damy sobie z nimi rady. Jest to ewolucja duchowa i wasza świadomość nie zostanie podniesiona do wyższych poziomów póki lekcje nie zostaną wyuczone”. (21)

Otrzymujemy przewodnictwo poprzez całe nasze życie, które pomaga nam w dokonaniu mądrych wyborów: „Wasz postęp nie jest planowany niefrasobliwie, lecz jest starannie rozważany w przypadku każdej duszy, i jesteście prowadzeni do doświadczenia, które oferuje wam najlepszą sposobność do rozwoju”. (22) Pomimo że nasze życia są zaplanowane przed narodzinami, może być tak, że nie trzymamy się planu życia a zatem nasi przewodnicy są tutaj po to, aby przypominać nam i pomagać w dokonaniu najlepszych wyborów.

Niektóre dusze mogą przechodzić przez te same doświadczenia po kilka razy – dodaje – ale „zawsze można się nauczyć czegoś nowego”. (23) Ponieważ wyższe istoty rozumieją sposób, na jaki działa życie, nie kierują ku nam osądów, niezależnie od tego, co robimy i ile czasu to nam zabierze.

„W wyższych wymiarach nie ma osądzania i my po prostu widzimy piękne dusze w drodze powrotnej do Światła. Integralnym celem istoty w dualności jest wzrastanie poprzez doświadczenia, oto dlaczego czyjś wybór powinien być postrzegany jako odmienny od czyjegoś.

„Wasze życia ponoszą odpowiedzialność a wasze działania są rozliczane przez was samych, lecz wyczyszczone karmicznie nie poddają się ponownemu rozliczeniu. Pamiętajcie, że te doświadczenia są ustalone z duszami, które zgodziły się zagrać swoje odpowiednie role. Ktoś może stanowić część Ciemnych i wierzcie nam, Najdrożsi – działaliście po obu stronach”. (24)

Jakie doświadczenia czekają nas w Kosmosie?

Nawet ci mieszkańcy galaktyki, którzy są istotami wzniesionymi, nadal się rozwijają.

„Możecie zapytać, gdzie przebywamy, skoro jesteśmy tak daleko w procesie rozwoju, a my odpowiadamy, że jako członkowie cywilizacji Federacji Galaktycznej już wznieśliśmy się. Nadal rozwijamy się i będziemy to robić, aż odnajdziemy siebie jako Jedno ze Źródłem Wszystkiego, Co Jest”. (25)

Narody galaktyki są obecnie wokół Ziemi, która odgrywa rolę taką, jak w naszej wczesnej fazie ewolucji – poinformował nas.

„Odkryjecie, że członkowie Federacji Galaktycznej nie są kimś obcym w waszej wczesnej fazie rozwoju i w rzeczywistości wiele dla niej zrobili. Jest między nami więcej połączeń niż możecie sobie wyobrazić i odegraliśmy rolę w waszej inżynierii genetycznej, przez co jesteście tacy jacy obecnie jesteście. Kiedy zobaczycie różne wariacje typów Istot z naszej Federacji, będziecie zadziwieni, jak bardzo przypominają oni was obecnych”. (26)

Ich szczególną troską jest i było to, aby podczas gdy wchodzą, nie przeszkadzać nam w naszych decyzjach co do rozwoju. „Kiedy jakaś zaawansowana cywilizacja interweniuje w sprawach cywilizacji jeszcze rozwijającej się, potrzebna jest wielka troska, aby zapewnić nieingerowanie w ich ścieżki rozwoju”. (27)

My nie mamy pojęcia o różnorodności życia we wszechświecie: „Cokolwiek możecie sobie wyobrazić, już istnieje gdzieś w Kosmosie i nie ma niczego, z czym nie moglibyście eksperymentować, by spełnić swoje pragnienia”. (28)

Co więcej, kogokolwiek spotkamy, możemy przyjąć z góry, że oni również doświadczają dla swojego rozwoju: „Kiedy spotykacie Istoty z innej cywilizacji, wiedzcie, że one również wypełniają plan życia, aby posunąć się do przodu w swoim rozwoju”. (29)

Wzniesienie stanowi drzwi wejściowe, które prowadzą nas w cudowny, nowy świat doświadczenia.

„Macie nauczyć się bardzo wiele i Wzniesienie będzie pierwszym, głównym krokiem ku prawdziwemu zrozumieniu waszego celu, dla którego tutaj jesteście.

Nauczycie się również, jak kontynuować plan dla waszego większego rozwoju w wyższych sferach. Nie jesteście jak korek bezcelowo wynurzający się i zanurzający w morzu, lecz macie przed sobą jasno wytyczony kurs i możecie sterować, trzymając się go”. (30)

„Wzniesienie podniesie was do poziomów, przez które przeszliście na swojej drodze w dół, do dualności – powiedział nam. –  Ostatecznie ta nowa podróż, która rozpocznie się od Wzniesienia, doprowadzi was do Domu.

Macie rozpocząć nową podróż, która przyprowadzi was z powrotem do Źródła.

Tym, co uczynią najbliższe lata, jest zaoferowanie wam sposobności do podniesienia waszych oznak i ustawienia ich na najwyższym poziomie oświeconej ekspresji, jaki możecie osiągnąć. Po tym wszystkim, przedmiotem pracy na waszej drodze do Wzniesienia jest przeniesienie się do stanu oświecenia i kontynuowanie rozwoju. Będziecie również przenosić się w różnych kierunkach”. (32)

Zatem każde życie wypełnia Boski Plan duchowego rozwoju. Powtarzające się okresy życia dają nam sytuacje, które były zaplanowane przez narodzeniem i które pomagają nam wzrastać jako duchowe istoty na naszej drodze od Boga do Boga. Zeszliśmy w dualność dla naszego wzrastania duchowego i doświadczenia a teraz wznosimy się, aby rozpocząć podróż do wyższych wymiarów, które widzą nas przechodzących przez wiele wzniosłych ról, zanim końcowo połączymy się ponownie ze Źródłem, które dla wszystkich i dla nas jest zakończeniem podróży i celem rozwoju duchowego.

Przypisy

(1) SaLuSa, March 31, 2010, at http://www.treeofthegoldenlight.com/First_Contact/Channeled_Messages_by_Mike_Quinsey.htm

(2) SaLuSa, Feb. 1, 2010.

(3) SaLuSa, May 4, 2009.

(4) SaLuSa, April 20, 2009.

(5) SaLuSa, Dec. 16, 2009.

(6) SaLuSa, June 15, 2009.

(7) SaLuSa, Oct. 7, 2009.

(8) SaLuSa, Oct. 7, 2009.

(9) SaLuSa, Dec. 30, 2008.

(10) SaLuSa, Oct. 31, 2011.

(11) SaLuSa, May 20, 2011.

(12) SaLuSa, Feb. 8, 2010.

(13) SaLuSa, Oct. 7, 2009.

(14) SaLuSa, Oct. 4, 2010.

(15) SaLuSa, Sept. 13, 2010.

(16) SaLuSa, Dec. 16, 2009.

(17) SaLuSa, May 19, 2010.

(18) SaLuSa, July 14, 2010.

(19) SaLuSa, March 31, 2010.

(20) SaLuSa, May 4, 2009.

(21) SaLuSa, Feb. 5, 2010.

(22) SaLuSa, Feb. 8, 2010.

(23) SaLuSa, April 9, 2010.

(24) SaLuSa, Aug. 27, 2010.

(25) SaLuSa, July 14, 2010.

(26) SaLuSa, May 5, 2010.

(27) SaLuSa, Apr. 16, 2010.

(28) SaLuSa, Feb. 8, 2010.

(29) SaLuSa, Jan. 13, 2010.

(30) SaLuSa, Oct. 7, 2009.

(31) SaLuSa, Nov. 24, 2008.

(32) SaLuSa, April 6, 2009.

The 2012 Scenario:  http://the2012scenario.com/spiritual-essays/

Tłumaczenie:  Anna Bogusz-Dobrowolska

_______________________________________________

ESEJE NA TEMATY DUCHOWE – CD.

Ewolucja duchowa – Boski Plan Życia

ESEJE NA TEMATY DUCHOWE – BOSKI PLAN ŻYCIA

Życie ma znaczenie. Ma swój porządek. Ma pewien cel i przebieg.

Ten cel i przebieg może być i jest znany wszystkim mędrcom Ziemi oraz wzniesionym istotom galaktycznym, które są tu obecne, aby pomóc nam podczas naszego Wzniesienia.

Boski Plan Życia można sformułować przy pomocy słów, chociaż jest to mało prawdopodobne, by słowa mogły oddać jego treść w całym ogromie i wspaniałości jego przyrodzonej chwały. Nasze wyjaśnienia będą stronnicze i cząstkowe. Lecz może lepiej jest mieć do czynienia z „surowymi”, przybliżonymi twierdzeniami i doskonalić je, niż nie mieć pojęcia o niczym i wędrować w ciemnościach.

A więc otrzymujecie w przybliżeniu zapis, który jak oczekuję, ma bardzo krótką trwałość i wkrótce zostanie zastąpiony przez coś lepszego.  Odwołuję się w nim do tego, czego dowiedziałem się z wizji w roku 1987 i późniejszych badań, opisanych na stronie: http://www.angelfire.com/space2/light11/epilog.html . Te kwestie są również podsumowaniem zawartości mojej książki The Purpose of Life is Enlightenment (Celem życia jest Oświecenie).

Ewolucja duchowa Boski Plan Życia

1. Każdy mężczyzna, każda kobieta i każde dziecko na tej planecie jest Bogiem. Każdy mężczyzna, każda kobieta i każde dziecko żyje od zawsze, przechodząc przez nieskończone wcielenia w ciała fizyczne.

Wszystko, co nam znane i nieznane, wszystko, co jest i czego nie ma, jest Bogiem. Nie ma niczego, z tego, o czym wiemy bądź nie – co nie jest Nim (Nią – Bóg nie ma płci. Posługuję się tutaj umownym określeniem mędrców, stosując zaimek „On”, w odniesieniu do „Niego”). Ta Istota spowodowała to, że Ty jesteś Bogiem i Ja jestem Bogiem, jak również każdy inny. Będąc Bogiem, nie możemy być zniszczeni lub zrezygnować z istnienia. Jesteśmy zatem wieczni, chociaż nasze ciała fizyczne nie są wieczne.

„Nieśmiertelność”, o której nauczali tacy nauczyciele jak Jezus, nie jest nieśmiertelnością duszy, która jest z natury nieśmiertelna, lecz ustąpieniem potrzeby ponownego narodzenia się w ciele fizycznym. Jeśli tak się dzieje, reinkarnujemy nieskończoną ilość razy, aż osiągniemy ten poziom, kiedy odczujemy, że nie potrzeba nam kolejnych, ponownych narodzin. Lecz nie jest to koniec ewolucji duchowej, która trwa, dopóki nie powrócimy do Boga, od którego przyszliśmy poprzez prawie nieskończony przebieg postępujących oświeceń.

Ewolucja duchowa oznacza po prostu to, że nie ciało fizyczne ewoluuje, jak mówił Darwin, lecz również ciała duchowe, w których zamieszkujemy. Podróżujemy poprzez czas trwania życia i po tym czasie, ucząc się, rozróżniając, doskonaląc naszą umiejętność odróżniania Realnego od nierealnego, aż w końcu w pełni uświadamiamy sobie Jedność. Czynimy wtedy postęp od nieświadomości ku świadomemu rozpoznaniu naszej natury jako Boga.

2. Celem życia jest oświecenie. Cel życia polega na tym, że Bóg powinien spotkać się z Bogiem i podczas tego spotkania zasmakować Jego własnego błogosławieństwa. Dla tego celu została utworzona całość życia.

Bóg jest Jednym bez wątpienia. W Swojej najwyższej ekspresji Bóg nie ma formy/kształtu i jako taki nie napotyka żadnych form i nie używa żadnych narzędzi i technologii.  Bóg jest sam we wszechświecie form i ponad nimi. Nie ma innych istot, nie ma nikogo, by poznawał Boga, a Bóg nie ma żadnych środków, aby poznać Boga. W świetle tego, aby zadowolić pragnienie poznania Siebie i posmakować Swojego własnego błogosławieństwa, Bóg stworzył formy życia i wyznaczył im zadanie poznawania ich prawdziwej natury, ich pierwotnej tożsamości.

Zaszczepił w nie (formy) tęsknotę, która może być zaspokojona jedynie poprzez uświadomienie sobie swojej tożsamości jako Boga. Stworzył prawa uniwersalne, które pomagają jednostkom w podróży od Boga do świata i ze świata ponownie do Boga. W każdym okresie życia formy uświadamiają sobie swoją prawdziwą tożsamość jako Bóg, Bóg spotyka Boga i dla tego spotkania jest tworzone wszelkie życie.

3. Wszyscy z nas podróżowali od Boga, na Jego polecenie i będą wyzwoleni z cyklu fizycznych narodzin i śmierci, w chwili, w której wiemy, że wszystko w tym świecie, łącznie z nami, jest Bogiem. Hinduscy mędrcy nazywają ten poziom oświecenia vijnana (doskonała mądrość) i sahaja (naturalny, permanentny stan) nirvikalpa samadhi.

Kiedy w mózgu ustaje wszelka aktywność, kiedy serce duchowe (hridayam) otwiera się i nigdy już się nie zamyka, jednostka uświadamia sobie Boga w stanie sahaja nirvikalpa samadhi, który jest stanem wyzwolenia od potrzeby ponownych fizycznych narodzin (mukti). Ten poziom zwany jest przez niektórych vijnana (doskonała mądrość) i nirwana (zaniechanie ruchu). Lecz na tym nie zatrzymuje się ewolucja duchowa. Zatrzymuje się jedynie potrzeba narodzenia się w 3. wymiarze. Nakazy egzystencji rozciągają się w nieskończoność, wymiar za wymiarem, wszechświat za wszechświatem.

4. Ojciec stworzył domenę/sferę Matki jako oprawę dla naszej podróży duchowej i edukacji. Wędrujemy w tej rzeczywistości materialnej przez kolejne egzystencje, nieustannie ucząc się.

Pierwsze kreacje w życiu były tym, co Chrześcijanie nazywają Duchem Świętym i Chrystusem bądź Synem a co Hindusi zwą Boską Matką lub Shakti i Atman. Na samym początku jest podstawowa uniwersalna stwórcza wibracja zwana jako Aum/Amen, Logos Świata. Znana była Salomonowi jako „Mądrość” lub Sofia, Lao-Tzu jako Matka. Ten poziom rzeczywistości jest światem Fenomenów, gdzie Ojciec lub Brahman jest Bezcielesny i Transcendentalny, ponad światem Fenomenów.

Chrystus bądź Atman to „Ojciec we Mnie” lub „Brahman-obecny-w-jednostce”, „fragment” lub „iskra”, metaforycznie mówiąc, złożony w ciało (lub ciała), które stworzone zostały przez matkę. Nikt nie może poznać Ojca, nie poznawszy wpierw Syna w chwili oświecenia.  Ten pierwszy znak – widok Światła rośnie wraz z medytacją, aż pewnego dnia staje się widokiem Ojca Światłości. Syn jest Ojcem, lecz Ojciec jest większy niż Syn. Ojciec jest we mnie (w sercu tej osoby) i ja jestem w Ojcu (jak wszystko, co jest).

Ani Ojciec nie jest mężczyzną, ani Matka  – kobietą. Te określenia są umownymi cechami stosowanymi w nauczaniu przez mędrców starożytnych. Nie ma kosmicznej żeńskości, mówiąc po prostu, ani kosmicznej męskości. Różnica jest taka sama jak pomiędzy ruchem (Matka) a spoczynkiem (Ojciec), dźwiękiem a ciszą. Jedynie Ojciec nie jest fizyczny ani materialny; o wszystkim innym, niezależnie od tego na jakim poziomie subtelności i czystości istnieje, można powiedzieć, że jest fizyczne lub materialne w porównaniu z Ojcem.

5. Ojciec wykonał materialną domenę praw. Najważniejszym dla nas prawem, które powinniśmy poznać, jest Prawo Karmy, które wymaga, aby to, co zrobiliśmy innym, zrobiono nam.

Sfera materialna jest jedyna domeną, gdzie stosuje się prawo. Prawo nie stosuje się do Twórcy tego prawa, jednakże może On uznać to prawo i poddać się mu, jak przypadku Awatara. Matka jest: Głosem wołającym na Pustkowiu: dźwiękiem Aum/Amen, który odbija się echem poprzez sferę Fenomenów jako muzyka sfer, która tworzy, ochrania i transformuje wszystkie rzeczy. Ojciec jest Pustkowiem, na którym nie obowiązuje Go żadne prawo.

Najważniejszym dla nas prawem, któremu podlegamy jako istoty trzeciowymiarowe jest Prawo Karmy. Prawo Karmy jest jak zwrotnica, która zapobiega zejściu pojazdu z toru jazdy. Powstrzymuje indywidualną duszę od pójścia zbyt daleko na lewo lub w prawo i zapewnia to, że jednostka, zmierzając ku przeznaczeniu, powraca od poziomu Dziecka Marnotrawnego do Boga, kiedy zmęczy się wszystkimi doświadczeniami w świecie materialnym.

6. Forma naszej pełnej podróży jest wyjątkowym łukiem, jak drabina Jakuba, od Boga i do Boga. Lecz dzień za dniem, podążamy także po spirali duchowej, powracając do tych samych lekcji karmicznych, które powtarzają się tak długo, aż je zrozumiemy.

Jak powiedział Jezus, przyszliśmy na świat od Ojca, pozostajemy tu przez chwilę, a potem powracamy do Ojca, co może być porównane do zataczania łuku.  Kiedy miałem wizję na temat celu życia, w roku 1987, droga indywidualnej podróży od Boga i z powrotem do Boga zatoczyła szerokie koło.

Niemniej Prawo Karmy zapewnia nam powrót do tych samych lekcji ciągle od nowa, aż w końcu wyuczymy się ich i ten powrót poprzez kolejne wcielenia, może być postrzegany jako ponowne znalezienie się w określonej sytuacji na wyższym poziomie spirali. Tak oto kształt życia, jeśli chcesz, może być wizualizowany jako spiralny łuk lub kolista spirala. Ta prawie nieskończona podróż jest zobrazowana w wielu religiach jako drabina świadomości lub schody egzystencji, którymi schodzimy w dół, a następnie wchodzimy w górę.

7. Z dnia na dzień, możemy rozwijać się lub nie, ale cały czas jesteśmy kosmicznie przyciągani z powrotem do Niego przez pozazmysłową wieczną tęsknotę, zasianą przez Niego, dla Niego: tęsknotę za wyzwoleniem (więcej na ten temat: „The Longing for Liberation”).

Tęsknota za wyzwoleniem jest właśnie jednym z charakterystycznych elementów budowania życia lub wchodzenia w formy życia. Wielu ludzi, odczuwając przypływ tej pozazmysłowej tęsknoty, stara się zagłuszyć ją posiadaniem, doświadczeniami, związkami i tak dalej. Lecz Bóg wymyślił życie tak, że nic nie przynosi satysfakcji, z wyjątkiem powrotu do Niego. Idziemy przez życie bez końca nabywając, ciesząc się i odrzucając, zawsze nieusatysfakcjonowani, w niekończącym się cyklu pragnień. To rozwija u nas umiejętność rozróżniania. Stopniowo stajemy sie świadomi, że nic oprócz Boga nie zaspokoi naszego nienasyconego pragnienia i głodu. Następnie rozwijamy postawę odłączenia (detachment). W tym punkcie przestajemy być dziećmi marnotrawnymi i zaczynamy nasz powrót do Ojca, który wita nas z otwartymi ramionami.

Ta tęsknota działa potem jak latarnia przed domem lub magnes, który przyciąga wszystkie formy życia, niezależnie od tego jak są wzniosłe, przyciągając je ze wszystkich kierunków, aż ponownie połączą się z Bogiem. Stąd miłość do Boga w oczach świętych i głębokie oddanie egzaltowanych istot, w których tęsknota za wyzwoleniem działa silniej niż w nas.

8. W kosmicznym Dramacie jest trzech Aktorów, których istnienie powinniśmy sobie uświadomić: Bóg Ojciec, Bóg Matka i Bóg Dziecko. Są oni Transcendentalni, Fenomenalni i Transcendentalni w Fenomenie. Chrześcijanie zwą Ich (zauważ zmianę) Ojciec, Syn i Duch Święty. Hindusi zwą Ich: Brahman, Atman i Shakti. Nieposiadający formy stają się dwiema Formami. Ów Jeden stworzył tryliony form poprzez działanie Dwóch a następnie w cudowny sposób wszedł w Nich. Wymaga się od nas, byśmy poznali tę Trójnię.

„Święte Osoby” nie są osobami, lecz poziomem rzeczywistości. Są opisani jako Transcendentalni, Fenomenalni i Transcendentalni w Fenomenie. My jesteśmy Transcendentalnymi w Fenomenie iskrami boskości, które zamieszkują w łonie Matki aż do swych boskich narodzin. Matka kształci Swoje dzieci w szkole życia, aż są gotowe, by zostać zaprowadzone na spotkanie z Ojcem.

Wszystkie religie mają koncepcję tej Świętej Trójni, chociaż uzgodnienie tych określeń może wymagać nieco dokopywania się do wiedzy. „Znamy”, trzy poziomy w kolejnych, coraz to wyższych doświadczeniach oświecenia. Poznajemy Syna, Chrystusa lub Atmana w doświadczeniu „strumienia wejść” lub „przebudzenia duchowego”, kiedy kundalini dosięga czwartej czakry, czakry serca.

Poznajemy Matkę w doświadczeniu savikalpa samadhi czyli świadomości kosmicznej, kiedy kundalini osiąga szóstą czakrę, czyli czakrę czoła (i otwiera Trzecie Oko).

Poznajemy Ojca najpierw w doświadczeniu kevalja nirvikalpa samadhi, kiedy kundalini dosięga siódmej czakry, czyli czakry korony i w permanentnym doświadczeniu sahaja nirvikalpa samadhi, kiedy energia dosięga duchowego serca, hridayam.

Chrystus czyli Atman jest często zwany „Jaźnią”, która prowadzi nas do stwierdzenia, że nie możemy poznać Boga, dopóki nie staniemy się znawcami własnej Jaźni. Co tłumaczy się tak, że nie możemy przejść przez doświadczenie oświecenia siódmej czakry, póki nie przejdziemy przez doświadczenie oświecenia czakry czwartej. Dlatego poznaj Siebie.  Medytuj na Jaźni, którą znasz a stanie się ona wiedzą o Bogu. Wszystkie przypowieści Jezusa na temat skarbu zakopanego w ziemi, perle o wielkiej wartości, nasieniu gorczycy i miarce mąki dotyczą tej podróży do oświecenia.

Wiedza o tych trzech poziomach Rzeczywistości jest wymagana od wszystkich istot, zanim zakończą one życie jako istoty ludzkie (człowieczeństwo). Ich wiedza symbolizuje postępujące dokonanie. Nie jest to tylko jedno oświecenie lub jeden poziom oświecenia, jest ich wiele. A poza człowieczeństwem jest również wiele dalszych stopni życia.

9. Każdy może Go osiągnąć – niektórzy rankiem; inni w południe; a jeszcze inni wieczorem. Doświadczenia będą rozmaite, lecz wszyscy ostatecznie poznają Boga.

Nikt nie zawiedzie, jeśli chodzi o powrót do Boga. Nawet ta bardzo mała grupa, która wybrała takie zło, że jest likwidowana. I o nich można powiedzieć, że powrócą do Boga. Zresztą oni podróżują z różną prędkością do oświecenia. Jestem prowadzony do wiary w to, że Bóg nie martwi się o czas, jaki zajmie nam powrót. Nie jest to dyshonorem, gdy zajmie nam to więcej czasu niż innym. Co więcej, różne istoty są stwarzane w różnych czasach. Ci, którzy osiągają oświecenie, kiedy my nie możemy, są stworzeni wcześniej niż my.  Ci ludzie, którzy osiągają oświecenie bez rygoru dyscypliny, prawdopodobnie praktykowali rygorystyczną dyscyplinę w innych życiach. Inni są już oświeceni i powracają do warunków nieoświeconych, aby służyć poprzez pokazywanie, jak powinny wyglądać duchowe praktyki.

10. Każdy z prawdziwych sposobów zadziała. Bóg odgrywa wszystkie role i obserwuje wszystkie działania. Staje się On wieloma; po Nim nie ma nic.

Nie ma religii ani praktyki duchowej, która jest nieważna, jeśli prawdziwie i szczerze się jej wyznaje. Niektóre kulty i nakazy mają ciemne cele, lecz wszystkie doświadczenia duchowe wszystkich prawdziwych mistrzów, tłumaczone na nauki religijne (jeśli są przystosowane do poziomu i utrzymywane w czystości) są do przyjęcia w oczach Boga. Jest tylko jeden Bóg. Bóg Chrześcijan jest Bogiem Mahometan i Bogiem Hindusów, Buddystów, Żydów, Taoistów, Sufitów itd. Bóg jest jeden, lecz Jego imion jest wiele. Słuchaj, Izraelu, Pan twoim Bogiem. Pan jest Jeden i nie ma nikogo innego. Nie ma nikogo oprócz Boga.

Niektórzy ujrzą Światło; inni zobaczą „formę” Boga; jeszcze inni mogą mieć intuicyjne wyczucie wiedzy. Wszystkie prawdziwe ścieżki szczerze przemierzane wiodą do Boga. Bóg, poprzez Matkę, wyznaczył wiele ścieżek, aby dopasować je do różnych oczekiwań poszukiwaczy, lecz wszystkie są skuteczne. Nie ma podstaw do mówienia, że jedna religia lub ścieżka jest lepsza niż inne. Nic nie wspiera przekonania, że gorliwi wyznawcy jednej religii dotrą do Boga a gorliwi wyznawcy innej – nie. Bóg nie jest po żadnej stronie, jest po wszystkich stronach.

11. W Swej miłości jest On uniwersalny, niestronniczy i najwyższy. To czego chce, musi się stać. On zadekretował ten Dramat dla Swego Upodobania. Za każdym razem, gdy ktoś poznaje swoją Jazń – „O, Ty jesteś Mną” – Bóg spotyka Boga!

Bóg kocha wszelkie formy życia – ludzkie -nie-ludzkie – podludzkie, nadludzkie. Nie robi różnic pomiędzy formami życia. Jego wola musi przetrwać. Wszystko dzieje się w Jego Istnieniu. Stworzył On Dramat lub lilę dla swojego upodobania, grę w ślepą babkę, w której Bóg gra wszystkie role i jest obiektem poszukiwania, jak również poszukiwaczem, i poszukiwaczem samego siebie. Tylko Bóg może uświadomić Sobie Boga. Kiedykolwiek każdy z nas uświadamia sobie Boga, uświadamia sobie po prostu to własną Jaźń, która uświadamia sobie, że jest Bogiem.

Źródło: http://the2012scenario.com/spiritual-essays/the-divine-plan-for-life/spiritual-evolution-the-divine-plan-for-life-2/

Tłumaczenie: Anna Bogusz-Dobrowolska, dziękuję Aniu za udostepnienie

13 Komentarzy (+add yours?)

  1. Brat
    Czer 18, 2012 @ 15:12:46

    do Genetyk
    napisz do mnie co widzisz
    kliknij4321@wp.pl

  2. agata
    Czer 18, 2012 @ 13:27:03

    Witam,
    ja kiedys mialam taki sen, snil mi sie mezczyzna tanczacy miedzy dwoma bialymi kolumnami i wlasnie mial w reku czerwona roze, on byl w stroju baletnicy, to moje odwieczne kochanie
    Pozdrawiam

  3. planetariusz
    Czer 18, 2012 @ 01:41:56

    Co panowanie Hitlera nam przyniosło?Czy przed narodzeniem swoim dokładnie planował krok po kroku co będzie robił,czego będzie doświadczał? Czy Adolf wiedział,że jest Bogiem?Czy raczej synem Króla ciemności,jeżeli taki istnieje,ja w jego istnienie nie wierzę.Ale sami tworzymy swoją rzeczywistość a co z duchowymi przewodnikami Hitlera i jego wyższą Jaźnią ?Gdzie były świetlne istoty przez okres jego panowania,jakich doświadczeń szukała jego dusza?Jak prawo karmy funkcjonuje w tym wypadku? Skoro zabił miliony w następnej inkarnacji, miliony będą zabijały jego,czy przekazywały mu swoją Miłość?

  4. Greenway
    Czer 17, 2012 @ 23:55:57

    Witam Wszystkich 🙂

    Podaje linka do ciekawego przekazu:

    http://mirasz.w.interia.pl/teksty/2012.05.16.htm

    El Moria w ciekawy sposob omawia zachodzace zmiany i wyjasnia dlaczego niektorzy cierpia.

    „Czym jest wniebowstąpienie? Zabraniem wszystkiego,
    czym jestem, w wieczność, jak wiatr. Jeżeli
    słuchałbym ludzi, istoto, zmarłbym w moim życiu.
    Wszyscy tutaj umierają, ponieważ uważają, że tak
    musi być. Wszyscy żyją tutaj w zależności od opinii
    innych osób. Co za szaleństwo! Nauczyłem się kochać
    siebie samego, kiedy utożsamiłem się z czymś wspaniałym
    i majestatycznym. Cokolwiek człowiek myśli
    o sobie w głębi swojego jestestwa, tym się stanie, gdyż
    jest on Bogiem ukrytym za maską ludzkości.”
    Ramtha

    Pozdrawiam cieplo 🙂
    Pawel

  5. Sabrina
    Czer 17, 2012 @ 23:35:13

    🙂 🙂 🙂

  6. zrozumienie
    Czer 17, 2012 @ 23:13:47

    coś pięknego 🙂

  7. kimba70
    Czer 17, 2012 @ 21:48:59

    Przewodnik, prowadzący zezwól na kontakt, szanuje wolną wolę i czeka na pozwolenie.Spróbuj bez strachu. Będzie ci pomagał kiedy trzeba. Szybko rozpoznasz czy o to chodzi.
    W jedności.

  8. Genetyk
    Czer 17, 2012 @ 18:11:19

    Pomocy… Ciagle w nocy widzę kątem oka poruszajace sie cienie ;| . O co w tym chodzi ? Czasami boje sie zasnąc

  9. golabeq
    Czer 17, 2012 @ 17:11:12

    Witam wszystkich.
    Mnie od 2 dni intryguje postac Aniola, ktorego widzialam podczas medytacja jakby zawieszonego pomiedzy kolumnami. Byla to doslownie chwila jedyne co dostrzeglam to czerwona roza, ktora trzymal w rekach spogladajac na mnie. Czuje ogromna potrzebe dowiedzenia sie kim jest.

    Przesylam Wam duzo milosci i swiatla i kolejny raz dziekuje.

  10. Bonjovi
    Czer 17, 2012 @ 15:06:35

    dzisiaj miałem sen, o tym ze rozmawiam ze swoją dziewczyna przez telefon, wszystko było realistyczne, no i rozmowa się urwała a z lekka było słychać męski głos dobiegający z telefonu, chciałem podglosnic ale dalej był słabo słyszalny włączyłem głośnomówiący i przyłożyłem do ucha, usłyszałem głos mówiący coś o kontroli umysłów przez USA tak jakby kazał mi się poddać woli illuminatow i w głowie odczuwałem wibracje, powolne fale częstotliwości czułem się jakby przejmowano nade mną kontrole. myślę ze to taka przestroga przed tym czego sobie życzę gdyż kiedyś chciałem aby projekt blue beam się spełnił, dziś wiem ze było by to okropne doświadczenie.

  11. adela
    Czer 17, 2012 @ 13:36:17

    Stanton Friedman mówi o UFO

  12. Wojtek
    Czer 17, 2012 @ 09:48:04

    Piękny jest ten przekaz. Bardzo dużo miłości. Dokładnie to, co czuję.
    Pozdrowienia.

  13. krystal28
    Czer 17, 2012 @ 02:51:48

    Wizyta setek świetlnych istot

Informacje od Czytelników